W ciągu kilku ostatnich lat znacząco wzrosły obroty na rodzimym rynku usług budowlanych, co z kolei napędziło rozwój samego rynku nieruchomości. Wydarzeniem, które spowodowało tak ogromny przyrost zleceń było z pewnością Euro 2012. Niestety Euro się skończyło już parę miesięcy temu, przez co wszystko wróciło już z powrotem do normy, czyli do ślimaczego tempa powstawania nowych i modernizowania starych inwestycji. Warto jednak wspomnieć, że właśnie dzięki Euro 2012 nasz sektor nieruchomości i usług budowlanych stale się rozwijał, co generowało przychody w innych branżach. Ten rozwój nie mógł nie odbić się na ogólnopolskiej kondycji gospodarczej, która rzeczywiście była fenomenem na skalę europejską.
Stadion narodowy i inne inwestycje
Takie inwestycje jak chociażby powstanie słynnego już Stadionu Narodowego sprawiły, że nagle bardzo wiele osób otrzymało pracę. Przecież aby móc z większością inwestycji wyrobić się w terminie, firmy budowlane musiały zatrudnić wielu nowych pracowników. Gospodarka naszego państwa nie była bowiem w stanie poradzić sobie z tak ogromnymi zleceniami bez tej olbrzymiej widocznej przez te kilka lat mobilizacji. Euro 2012 oddziaływał na naszą branżę budowlaną pozytywnie z innego powodu.
Przygotowania do Euro 2012
Nagły wzrost zapotrzebowania na konkretne inwestycje sprawił, że firmy musiały znacząco zwiększyć jakość swoich usług. Jeśli bowiem wiele przedsiębiorstw budowlanych biorących udział w przygotowaniach do Euro 2012 nie poprawiłoby nic w technologii i jakości produkcji, z pewnością pominęłyby je naprawdę lukratywne kontrakty, które stałyby się może i nawet łupem zagranicznych przedsiębiorstw. Euro 2012 to również złoty czas dla firm i przedsiębiorstw około budowlanych. Przez taką działalność rozumie się działanie firm, które np. wypożyczają sprzęt budowlany swoim klientom.
Sytuacja po Euro 2012
Stworzenie tylu budynków nie byłoby możliwe bez dużego zaplecza mechanicznego i narzędziowego. Niestety czas przygotowań do Mistrzostw Europy i same Mistrzostwa są już za nami. Wrócił więc temat powolnej i wadliwej realizacji wielu zleceń. Przykładem tego może być wadliwe wykonanie jednego z mostów na autostradzie A1, tuż przy granicy z Czechami. Złe wykonanie tego zlecenia spowodowało to, że teraz pojazdy jadące przez autostradę muszą przejeżdżać przez małe, pograniczne miejscowości, dzięki czemu niszczą znajdujące się tam drogi. Jak więc widać na załączonym przykładzie, nadzieje tych którzy sądzili że w branży nieruchomości i usług budowlanych coś się zmieni z pewnością prysły jak bańka mydlana.
Nadzieja w Zimowych Igrzyskach Olimpijskich
Pozostaje więc mieć nadzieję, że będą miały miejsce w naszym kraju jedne z Zimowych Igrzysk Olimpijskich. Może wtedy znów nasza branża nieruchomości i usług budowlanych rozwinie się na tyle, by dać naszemu krajowi szansę na wejście do gospodarczej elity Europy. Pamiętajmy jednak, że samo wybudowanie rzeczywiście pięknych budowli, stadionów, hoteli itp. to jedno. Trzeba też pamiętać, aby po Igrzyskach czy też Mistrzostwach były one dobrze zagospodarowane. W innym wypadku będą generować one zupełnie niepotrzebne koszty.
